[OFFTOP OFFTOP OFFTOP]

famir

Co nie znaczy że brak używania mocy shinigami nie jest równoznaczy z odejściem z SS.

Nemo

Ciężko nie odejść z SS przez dwadzieścia lat nawet nie zmieniając ciała fizycznego na duchowe...a porucznikiem na 90% to on nie jest, minimum kapitan-like, inaczej cała gadka o kapitanach kontrolujących wielkość ich zanów byłaby bez sensu. Plus ciekawostka, to co mówi Uraharza "o obwinianiu go":

EDIT
Przeciw temu że Isshin pełni fuchę w SS jest też fakt, że SSmani na poziomie vice i captain mają ograniczniki mocy, a u Isshina czy Urahary takowych brak.

famir

Nemo

Wydaje mi się, że stąd, iż Ulquiorra i Yami dość szybko wykonali manewr zmiany kierunku natarcia, gdy skapnęli się, o kogo chodzi. A tymczasowa espada 6 siekała vice+ level shinigami jak chciała.

famir

Ale pomyślmy... skoro Urahara i Isshin uciekli z SS to napewno niecheliby by ich znaleziono bo wkońcu to dezerterzy. W takim przypadku ogranicznik, który daje im 20% orginalnej mocy byłby im na rękę - wkońcu reiatsu o tak bardzo mniejsze trudniej wyczuć czy wykryć.

Nemo

Vice level Shinigami są w stanie at will modyfikować swoją emisję reiatsu. Chociażby taka Hinamori, która wyzerowała swoją emisję i to tak, że nawet Captain (sic...) nie wiedział, że go śledzi.

sierak

Ale Urahara nie zdezerterował z SS, a go wywalili... Renji o tym wspominał bodajże jak Yoruichi wspomniała o Uraharze podczas treningu ban-kai.

Nemo

Geeez. Przyczyna wywalenia Urahary:

sierak

Mnie się tam jednak wydaje, że hougyoku też miało w tym swój udział ;p.

W ogóle się zastanawiam...
Jakim cudem np. Shinji nie jest w gigai (chyba, że jest) i pozostaje widzialny?

Nemo

Pośrednio miało, bo to gigai przecież powstało po to, by Houkulkę schować...A co do widzialnych Shinjich i resztę tałajstwa, to wydaje mi się, że są w jakimś specjalnym Gigaiu. W końcu Urahara stworzył nawet gigai-dywersje, nie wydaje mi się, by stanowiło to specjalny problem.

sierak

Tak wiem, ale chodzi mi akurat o to, że Urahara zdawał się nie lubić Vaizardów ;p.
Poza tym nie wyobrażam sobie, jak silny musiał być kiedyś Shinji, skoro siedzi tyle lat w Gigaiu ;p.

Nemo

Dresiara była z Uraharą w jednej dywizji, być może wyniosła parę sekretów...

sierak

Szczerze wątpię. Urahara już wtedy, mimo udawania debila miał łeb na karku i nie pozwoliłby na to, by cokolwiek wyciekło, jeżeli on faktycznie by tego nie chciał ;p.

GameMaster

Dziwna sprawa. Ja odnoszę wrażenie, że Vaizardzi... hm, oni są cały czas w swojej pierwotnej formie, niezależnie co założą Smile

.

Choć z drugiej strony taką teorię wyklucza Ichigo samym sobą.

famir

Może wszystko sprowadza się do kontroli swojej energii? Niezapominajmy że Vaizardowie byli kapitani i porucznikami w dawnym SS. Nie dość, że maski dająim poer up to przez te stulecie (czy ile tam) jak odeszli z SS przecież nie próżnowali Razz

Możliwe że odkryli jakiś sposób na "materializacje" w świecie materialnym i nie potrzebują gigai.